Trącić Myszką 2010

/ [27.12.2010] Ubuntu czyli Linux dla Kowalskiego

W dzisiejszej audycji magazynu komputerowego Trącić myszką 27 grudnia o godz. 22:05 porozmawiamy o linuksie. Powiemy o wykorzystaniu Linuksa Ubuntu w domu i pracy z punktu widzenia początkującego i średnio zaawansowanego użytkownika oraz twórcy Ubuntu.
Naszymi gośćmi będą Marcin Juszkiewicz z firmy Canonical i Michał Smereczyński z Miesięcznika Komputerowego.

Ubuntu homepage - fot AL

Co Jola wie o Linuksie? - Jola - 15 lat - uśmiechnij się!!!

Ubuntu strona polska - fot AL

Koniec roku skłania do podsumowań i prognozowania wydarzeń następnych 12 miesięcy. 
Rok kończący pierwszą dekadę XXI wieku przyniósł wiele nowych zagrożeń bezpieczeństwa IT, ale i rozwiązań technologicznych, które mogą wytyczyć trendy rozwoju zabezpieczeń teleinformatycznych na najbliższych kilka lat.

Z całą pewnością rok 2010 zostanie zapamiętany jako czas odkrycia i opisania wirusa Stuxnet. 
To zagrożenie było wyjątkowe nie ze względu na szeroką dystrybucję, ale jego wysoką specjalizację. Cyberprzestępcy pokazali bowiem, że są w stanie przejąć kontrolę nad infrastrukturą krytyczną wybranego państwa – nawet nad elektrownią atomową. Unikalną cechą tego zagrożenia jest fakt, że jako jedyne wykorzystywało ono dwie podatności, tzw. „dnia zerowego” jednocześnie. 
Wykrycie Stuxneta należy potraktować jako znak ostrzegawczy, a zarazem wytyczenie kierunku w jakim zmierzamy – cyberterroryzm nabiera realnych kształtów. Drugie z wartych zapamiętania zagrożeń to Hydraq (znany również pod nazwą Aurora). Wysoko wyspecjalizowane narzędzie, służyło do śledzenia konkretnych organizacji i wykradania poufnych danych poprzez nieujawnione do tej pory luki w oprogramowaniu. 

Mówiąc o 2010 roku, nie można pominąć Zeusa – zestawu narzędzi odpowiedzialnego za bardzo dużą liczbę zagrożeń oraz sfałszowanie stron instytucji finansowych. Prostota obsługi oraz wsparcie techniczne świadczone przez cyberprzestępców spowodowały, że nawet mniej zaawansowani użytkownicy mogli z niego korzystać.