Jeszcze kilka lat temu, studio nagraniowe było ogromnym pomieszczeniem, pełnym elektronicznego sprzętu. Pośród mikserów akustycznych i konsol, mrugających cała feerią barw kolorowych wskaźników, uwijali się ludzie z niezwykle poważnymi minami, rejestrując na wielośladowych magnetofonach z taśmą o szerokości cala poszczególne „tracki" czyli ścieżki dźwiękowe. Mijały lata, sprzęt coraz bardziej malał, zapis z analogowego zmienił się na cyfrowy i dziś studio nagraniowe może się zmieścić w naszym komputerze. W kolejnym magazynie „Trącić Myszką", powiemy o stworzeniu amatorskiego studia nagraniowego w naszym domu, albo garażu. Powiemy o doborze mikrofonów, mikserów, wzmacniaczy i korektorów. Naszymi gośćmi będą Mirosław Łazoryszczak i Krzysztof Makles z Katedry Architektury Komputerów i Telekomunikacji Wydziału Informatyki ZUT oraz Łukasz Mazurowski z Katedry Systemów Multimedialnych Wydziału Informatyki ZUT. Już dziś można kierować do naszych gości pytania, wystarczy napisać na e-mail pc@radioszczecin.pl, zebrane od słuchaczy zagadnienia przekażemy przed programem.
Posłuchaj audycji Jarosława Daleckiego.
Zdjęcia ze studiów nagraniowych Polskiego Radia Szczecin
Studio S - 1 - foto 2 - archiwum Polskie Radio Szczecin - przed przebudową.
rozdzielnia Polskiego Radia Szczecin - Robert Kwiatkowski przy pracy - fot JD
rozdzielnia Polskiego Radia Szczecin - serwery - fot JD
rozdzielnia 2 Polskiego Radia Szczecin - fot JD.
studio w rozdzielni Polskiego Radia Szczecin - fot JD.
rozdzielnia 1 Polskiego Radia Szczecin - fot JD.
Studio S - 1 1 - archiwum Polskie Radio Szczecin.
Zdjęcia ze studiów nagraniowych Polskiego Radia Szczecin bis
Studio S - 1 - foto 4 - archiwum Polskie Radio Szczecin - przed przebudową.
radio mikrofon - archiwum Polskie Radio Szczecin
ZE - 1 - reżyserka - radio - fot JD - Jacek Bukianiec przy pracy.
miejsce spikera - radio - fot JD
Studio S - 1 3 - archiwum Polskie Radio Szczecin
Tablet – najlepszym przyjacielem dziecka?
Z najnowszych badań wynika, że w Polsce ponad 80% dzieci w wieku 7-14 lat korzysta z Internetu kilka razy w tygodniu, a co czwarte dziecko w wieku 4-6 lat loguje się do sieci przynajmniej raz w tygodniu. Najmłodsi korzystają z Internetu coraz częściej – obok komputerów stacjonarnych, notebooków i smartfonów cyfrowym oknem na świat stają się dla nich tablety. Badania przeprowadzone przez amerykańską firmę Nielsen pokazują, że w IV kwartale 2011 roku z tabliczek multimedialnych tabliczek korzystało aż 7 na 10 dzieci z rodzin, które te urządzenia posiadają. Do czego nasze pociechy wykorzystują tablety i dlaczego multimedialne tabliczki cieszą się wśród nich taką popularnością?
Firma Nielsen po raz kolejny postanowiła zbadać do czego dzieci wykorzystują tablety. Z przeprowadzonych badań wynika, że nasze pociechy przede wszystkim wykorzystują elektroniczne tabliczki do zabawy, nauki oraz komunikacji. Aż 77% ankietowanych powiedziało, że tablet jest dla nich idealną platformą do gier. Dla 57% multimedialna tabliczka jest przydatną pomocą naukową, dzięki której korzystają z aplikacji edukacyjnych. Tablet to bardzo przydatne urządzenie w podróży – zwłaszcza w kontekście organizacji czasu i zajęcia dla naszych pociech w podróży. W taki sposób z tabletów korzysta 55% badanych. 43% ankietowanych dzieci korzysta z tabletu, jako z bardzo mobilnego odtwarzacza filmów i odbiornika TV. Wśród naszych pociech najmniejszą popularnością cieszy się komunikowanie ze znajomymi i rodziną – taką odpowiedź wybrało jedynie 15%. Do badania zaangażowano dzieci poniżej 12 roku życia. Zostało ono przeprowadzone w USA.
„Tablet to niezwykle intuicyjne urządzenie, sterowane całkowicie za pomocą dotyku. Dzieci dzięki wrodzonej ciekawości, chęci poznawania świata i odkrywania nowych rzeczy nie mają żadnych problemów z nauką obsługi i nawigacji na w pełni dotykowym urządzeniu jakim jest tablet" – mówi Szymon Winciorek, Business Development Manager w ASUS Polska komentując wyniki badania.
Czy gdyby badanie przeprowadzono w polskich realiach wyniki byłyby podobne? Z roku na rok obniża się wiek inicjacji internetowej dzieci. Nadrabiamy też różnice wynikające z mniejszej liczb tabletów na polskim rynku.
„Polski rynek nie jest jeszcze tak nasycony urządzeniami typu tablet, jak rynek amerykański. Naszym zdaniem jest jedynie kwestią czasu, kiedy tablet stanie się urządzeniem równie powszechnym co notebook. Dzięki znacznie większej interaktywności, którą zapewnia dotykowy wyświetlacz, tablety są zarówno doskonałymi urządzeniami edukacyjnymi, jak i multimedialną platformą domowej rozrywki. Mnogość aplikacji dla systemu Android, daje rodzicom ogromne pole do popisu" – dodaje Szymon Winciorek.
Tablety zyskują coraz większą popularność, a ilość modeli na rynku stale się zwiększa. Warto, aby rodzice byli świadomi i dostrzegli korzyści, jakie oferują ich pociechom elektroniczne tabliczki.
Procesor zbudowany z grafenu
Digital Core Design, polskie laboratoria projektowe z Bytomia opracowały pierwszy na świecie procesor zbudowany z grafenu. BYT-ON, bo tak nazywa się to przełomowe rozwiązanie, posiada unikalną architekturę i cechuje go znikome zapotrzebowanie na energię, zaledwie 1 fA/MHz. Grafen to alotropowa forma węgla odkryta w 2004 roku, za którą w 2010 roku dwóch fizyków otrzymało Nagrodę Nobla. Zastosowanie grafenu w procesorze BYT-ON oznacza przełom w elektronice, bowiem tradycyjna struktura krzemowa została zastąpiona wielopierścieniowymi węglowodorami aromatycznymi, z których zbudowany jest właśnie ten materiał. – Nasze testy rozpoczęliśmy tuż przed końcem 2011 roku, a ich wyniki przerosły nasze oczekiwania – zauważa Tomasz Ćwienk, z Digital Core Design
Tak rewolucyjne wyniki możliwe były dzięki połączeniu autorskiej architektury Digital Core Design, będącej efektem ponad 12 lat doświadczeń firmy, jak i samego grafenu, który otwiera zupełnie nowe możliwości dla branży elektronicznej.
Architektura zastosowana w procesorze BYT-ON określana jest mianem CISKoRISK 2 generacji. W całym projekcie jest tylko jeden drobny szkopuł – cena procesora BYT-ON. Jest on zbudowany z mikromechanicznie wytworzonego krystalitu grafenu i jego cena wynosi ok 5000 dolarów.
Żródło - DCD Bytom - 1.04.2012.
Cebit2012 - to ja robot - foto archiwum Technopark Pomerania.
