Trącić Myszką 2012

/ [4.06.2012] Za dwadzieścia parę lat ... jak dobrze pójdzie ...

< wróć do listy

Najprawdopodobniej za 20 do 30 lat przestaną istnieć pieniądze i zniknie ostatecznie problem robienia zakupów w formię jaką znamy obecnie. Przestaną istnieć sklepy, markety, czy butiki. Żywność zamówi przez sieć odpowiednio zaprogramowana na nasze upodobania lodówka, a dostarczy automatyczny kurier. Ubrania kupimy w podobny sposób przymierzając je przed dostawą na ścianie gigantycznego ekranu, czy wyświetlacza w naszym domu. Dzięki emiterom zapachów będziemy mogli dobrać nawet perfumy, czy dezodorant, a wirtualne randki w 3 D albo i 4 D będą codziennością.
Zaniknie pieniądz w klasycznej postaci, bo płatności uregulujemy przez sieć lub telefono-tabletem łączącym funkcje telefonu, tabletu i te, których jeszcze dziś nie znamy. Znająca nasz profil przeglądarka podsunie e-ksiażki, filmy, dobierze kolor krawata i odcień rajstop ... czy tak będzie wyglądał e-handel i m-handel w przyszłości? Czy zajęci e-pracą, ... bo jednak trzeba za te dobra jakoś zapłacić ... odpoczywając przy e-rozrywce, zechcemy jeszcze gdzieś pójść ... czy wybierzemy kontakt z e-przyjaciółmi na Facebooku. Jaki będzie handel w świecie naszych dzieci i wnuków ... o tym porozmawiamy z naszymi gośćmi Tomaszem Majem i Patrykiem Tryzubiakiem z Grupy Nokaut oraz Mateuszem Mazurkiem z Agencji SEO/SEM - Kazur.

Posłuchaj audycji Jarosława Daleckiego.

XII edycja Europejskiego Forum Podpisu Elektronicznego i PKI

Rozpoczęła się kolejna, XII edycja Europejskiego Forum Podpisu Elektronicznego i PKI, współorganizowana przez Unizeto Technologies SA oraz Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny. Dla wszystkich entuzjastów wieloaspektowych zagadnień związanych z e-podpisem, e-commerce i bezpieczeństwem segmentu IT w Polsce, którzy nie mogli pojawić się osobiście na konferencji w Międzyzdrojach, oferujemy możliwość uczestnictwa w transmisji konferencji na żywo.
Aby wsłuchać wykładów ekspertów w czasie rzeczywistym, należy zarejestrować się na stronie http://platforma.livingmedia.pl/live/120601001/, a następnie ustawić własne hasło. Transmisja bedzie dostępna jutro 05.06.2012 r., o godz. 09:00. Zalogować będzie się można na 30 min. przed transmisją.

Program Talos

Celem projektu TALOS jest opracowanie nowatorskiego systemu ochrony granic obejmującego zestaw autonomicznych robotów mobilnych. System ten umożliwi zarówno odstraszanie osób próbujących nielegalnie przekraczanie granicy, jaki poprawić jakość straży na granicach Unii Europejskiej.

Robot romantyk w promieniach wschodzącego słońca :-) ... - program Talos - foto w ramach programu Talos

Podczas prezentacji - program Talos 2 - foto w ramach programu Talos

Rady jak skutecznie sprzedawać w sieci.

e-Commerce – będzie trudniej

E-handel w Polsce wzrósł w ubiegłym roku o przeszło 30%. W branży dominuje przekonanie, że kilka najbliższych lat będzie dla e-commerce okresem dużego wzrostu.
Tymczasem badania przeprowadzone przez Gemius w końcu 2011 pokazują, że wprawdzie potencjał wzrostu ciągle istnieje, ale po pierwsze wcale nie jest aż taki oczywisty jak by się wydawać mogło, a po drugie trzeba będzie na nim napracować się znacznie ciężej niż w latach ubiegłych.
W 2011 e-zakupy zrobiło 69% internautów. Mimo, iż wydaje się to dużo to jednak mniej niż w 2010. Oczywiście, rośnie ogólna liczba korzystających z sieci, a co za tym idzie także kupujących, ale trzeba odnotować ten pierwszy od lat spadek odsetka kupujących internautów.
Prognozy ekspertów z MillwardBrown mówią, że szybkość nasycania rynku Internetem będzie, bez znaczących inwestycji infrastrukturalnych spadać i wyniesie około 4% rocznie.„Rozwój organiczny e-commerce będzie w najbliższych latach wyhamowywał" – twierdzi Marcin Walocha z serwisu Dontpay.pl – „Wobec tego pozostają dwie ścieżki rozwoju dla e-commerce – przyciągnięcie do sklepów internautów, którzy dotychczas nie kupowali lub spowodowanie, żeby kupujący już dziś – kupowali, częściej i więcej".

Pierwsza droga wygląda w badaniach Gemius następująco – co czwarta osoba wśród niekupujących online zamierza w przyszłości spróbować tej formy zakupów. Biorąc pod uwagę fakt, że w tej chwili nie kupujący internauci stanowią 30%, mówimy o wzroście odsetka kupujących o 7-8 punktów procentowych. Jednocześnie jednak 40% niekupujących stwierdziło, że nie zamierza w przyszłości w sieci kupować.

Druga droga, czyli zwiększanie sprzedaży w oparciu o dotychczasowych kupujących, według badań Gemius posiada spory, ale dość trudny do wykorzystania potencjał – jedynie 19% kupujących zamierza zwiększać częstotliwość zakupów, a 57% twierdzi, że będzie kupować tyle samo, co dotychczas.

Najważniejszy spośród czynników potencjalnego wzrostu - ilość dokonywanych w sieci zakupów - leży niestety poza zakresem oddziaływania właścicieli sklepów, bo aż 22% badanych stwierdziło, że będzie robić zakupy częściej, gdy poprawi się ich sytuacja materialna.
Kolejne wymieniane przez respondentów czynniki mogące wpłynąć na zwiększenie sprzedaży, czyli – obniżka ceny produktów, obniżka kosztów dostawy, a także specjalne oferty i konkursy dla klientów - leżą wprawdzie w gestii właścicieli sklepów, ale stosować je trzeba bardzo rozsądnie. Wszystkie bowiem mają charakter cenowy, a raz rozpoczęta wojna cenowa może obrócić się przeciwko sklepom i całej branży e-commerce. W końcu zawsze znajdzie się sklep lub serwis, który może pozwolić sobie na jeszcze większa obniżkę.

„Klienci stają się bardziej wymagający i - co naturalne - szukają najbardziej korzystnej z ich punktu widzenia oferty, a najczęściej decydujący jest tu aspekt finansowy" – mówi Walocha – „Wygrywać będą te sklepy, których marketerzy zdadzą sobie sprawę, że dla kupującego kluczowe jest wyważenie ceny w stosunku do innych korzyści, jakie niesie ze sobą konkretna oferta. Na rynku istnieje narzędzie, które w innowacyjny sposób podchodzi do konsumenckich potrzeb „zrobienia dobrego deala", czyli znalezienia bardzo atrakcyjnej cenowo i jakościowo oferty. Co więcej ten sam mechanizm pozwala sklepom i serwisom zwiększać sprzedaż w zasadzie w ogóle nie konkurując ceną i nie narażając marki na szwank."

EURO 2012 nam nie straszne

Na 5 dni przed EURO zdecydowanie wzrosła – do 76% – liczba kibiców, którzy uważają, że mistrzostwa będą sukcesem organizacyjnym Polski. Jednocześnie niemal dwukrotnie – do 44% – wzrosła liczba osób, które nie odczuwają żadnych obaw związanych z turniejem. Wraz ze zbliżającą się datą rozpoczęcia EURO 2012 coraz więcej kibiców wierzy w możliwości polskiej drużyny – o 10% zmalała liczba osób twierdzących, że polska reprezentacja nawet nie wyjdzie z fazy grupowej, 11% więcej niż przed trzema miesiącami liczy na sukcesy – ćwierćfinał lub półfinał – wynika z badania ARC Rynek i Opinia.

Polscy kibice twierdzą, że EURO 2012 będzie sukcesem organizacyjnym Polski. Osoby będące przeciwnego zdania stanowią zaledwie 24% badanych respondentów – znacznie mniej niż jeszcze przed trzema miesiącami, kiedy w sukces Polski nie wierzyło 45% kibiców.
W dalszym ciągu wśród największych korzyści, jakie odniesie Polska w związku z organizacją EURO 2012 znajdują się odnowione dworce i lotniska, rozwój turystyki oraz zyskanie bogatej infrastruktury sportowej. Respondenci dostrzegli również starania związane z budową dróg – 10% więcej respondentów niż jeszcze trzy miesiące temu uważa, że zyskanie bogatej infrastruktury transportowej będzie znacząca korzyścią dla Polski po EURO 2012.

O badaniach
„5 dni przed EURO 2012" – badanie zrealizowane przez instytut ARC Rynek i Opinia w dniach 1 – 4.06.2012 metodą CAWI na internetowym panelu badawczym Epanel.pl na reprezentatywnej próbie osób interesujących się piłką nożną. N=503.

„100 dni przed EURO 2012" – badanie zrealizowane przez instytut ARC Rynek i Opinia w dniach 21.02 – 24.02.2012 metodą CAWI na internetowym panelu badawczym Epanel.pl na reprezentatywnej próbie osób interesujących się piłką nożną. N=511.