Trącić Myszką 2012

/ [22.10.2012] Ocalić od zapomnienia – digitalizacja fotografii i filmów.

< wróć do listy

Skok ze stratosfery hitem w mediach społecznościowych

3385.jpgPrzygotowania do 9-minutowej misji Felixa Baumgartnera trwały 5 lat a całość przedsięwzięcia kosztowała milionów dolarów. Austriakowi udało się ustanowić rekord najwyższego załogowego lotu balonem i skoku ze spadochronem z największej wysokości oraz... przejść do historii mediów społecznościowych.
Akcja skoku ze stratosfery Red Bull Stratos, realizowana pod hasłem kamienia milowego w dziedzinie nauki i techniki, była transmitowana w ponad 40 stacjach telewizyjnych w 50 krajach na całym świecie i streamowana przy pomocy ponad 130 urządzeń cyfrowych. Trwając osiem godzin w poprzedni wtorek i cztery w niedzielę, była w praktyce najdłuższą i najskuteczniejszą reklamą marki w historii mediów.
„Nazwa brandu była nieodłącznym elementem informacji na temat wydarzenia. Red Bull, przygotowując się do wypuszczenia na rynek trzech nowych smaków, nie mógł efektywniej zaprojektować swojej kampanii, skierowanej przecież do osób uprawiających sporty ektremalne. W szczytowym momencie poczynania Baumgartnera na skraju kosmosu śledziło na YouTube osiem milionów użytkowników" komentuje Dominika Chłopicka, Manager ds. Social Media w 365PR.
Najszybszy człowiek świata – bowiem Austriak spadając poruszał się z szybkością 1342 km/godz. – dwudziestokrotnie pobił również rekord YouTube'a, spychając ze szczytu podium streaming na żywo z Igrzysk Olimpijskich w Londynie. Jednocześnie też stał się niekwestionowaną gwiazdą Facebooka i Twittera.
Zdjęcie przedstawiające Baumgartnera zaraz po wylądowaniu, udostępnione na oficjalnym fan page'u Red Bull Stratos, w niecałe 40 minut zebrało prawie 216 000 znaczników „like!", ponad 10 000 komentarzy oraz zostało udostępnione 29 000 razy. Fałszywy profil Felixa na Twitterze zyskał 100 000 nowych follersów w zaledwie dwie godziny, natomiast analizy samych twittów przedstawiają niesamowitą popularność poszczególnych dedykowanych tagów: #livejump (495 536 razy), #stratos (273 759), #spacejump (133 548), #felix (131 850) oraz przede wszystkim z marketingowego punktu widzenia: #RedBull (ponad 260 000 razy).

Smartfon w niebezpieczeństwie

Wygoda bezprzewodowego drukowania

3392.pngZ badania przeprowadzonego na zlecenie firmy Samsung wynika, że ponad 72 proc. ankietowanych słyszało o możliwości druku przez WiFi, czyli bez potrzeby korzystania z kabla łączącego komputer z drukarką. Blisko 30 proc. respondentów zadeklarowało, że już korzysta z opcji drukowania bezprzewodowego. Niemal 69 proc. badanych słyszało o możliwości drukowania zdjęć bezpośrednio ze smartfona lub tabletu, natomiast korzystanie z tej opcji zadeklarowało 16,5 proc. ankietowanych. Drukowanie przez WiFi jest postrzegane jako atrakcyjna funkcjonalność przez blisko 86 proc. badanych*. Możliwość druku bezprzewodowego jest również funkcjonalnością, którą w nowej drukarce chciałoby mieć ponad 72 proc. ankietowanych**. Bezprzewodowe drukowanie zdjęć bezpośrednio z telefonu lub tabletu zostało ocenione jako atrakcyjna funkcjonalność przez 69 proc. badanych*. Dla ponad 53 proc. respondentów dostępność opcji druku mobilnego jest istotnym czynnikiem w przypadku wyboru nowej drukarki
Badanie ilościowe zrealizowano metodą CAWI (wywiady online) wśród uczestników / członków panelu internetowego epanel.pl. Badanie zostało zrealizowane w dniach 14-19 marca 2012 roku na 806-osobowej próbie reprezentatywnej ze względu na wiek, płeć wielkość miejscowości zamieszkania oraz region. Uzyskane wyniki zostały zważone przez dochody. Badanie przeprowadziła firma ARC Rynek i Opinia na zlecenie Samsung Electronics Polska.

Dlatego Samsung udostępnił Mobile Print, która jest darmową aplikacją, a poprzez wykorzystanie możliwości druku bezprzewodowego pozwala uwolnić komputer od zbędnego okablowania. Aplikacja ta współpracuje z kompatybilnymi urządzeniami Samsung, tj. drukarkami i wielofunkcyjnymi urządzeniami sieciowymi oraz drukarkami wyposażonymi w moduł łączności bezprzewodowej WiFi. Mobile Print umożliwia wygodne drukowanie i skanowanie bezpośrednio z poziomu tabletu lub smartfona z systemem Android lub iOS, bez potrzeby włączania komputera PC. Użytkownicy mogą drukować obrazy, pliki PDF, strony internetowe i różne dokumenty biurowe, nawigując palcem po ekranie dotykowym swojego ulubionego urządzenia mobilnego.

Magia prezentów.

3401.jpgCo cię nie zabije, to cię wzmocni. Niespodziewanie nieudany debiut Facebooka na giełdzie zmotywował Marka Zuckerberga do zdwojenia prac nad samym portalem. Szukając dalszych źródeł finansowania, wraca z kolejnymi nowinkami m.in. rozszerzając zasięg płatnych narzędzi do promowania marki w serwisie.
W listopadzie 2010 r. w USA, w sześciu innych krajach z końcem stycznia 2011 r. pojawiła się nowa funkcjonalność. Za pomocą kuponów rabatowych, Facebook Deals dawał możliwość promowania lojalności indywidualnego klienta, zakupów kolektywnych oraz ofert charytatywnych. Nie przynosząc jednak pożądanych efektów, zaniechano próby wprowadzenia go na całym świecie.
Z Facebook Deals wyewoluował właśnie wprowadzony na całym świecie Facebook Offers. Narzędzie to, dostępne dla marketerów zarządzających fan page'ami, które mają ponad 400 fanów, pozwala stworzyć promocyjną ofertę sprzedawanego przez siebie produktu. Gigant, generujący z reklam 80% swoich dochodów, umożliwia aktywację pierwszej oferty za darmo, za następne -– w zależności od ich zasięgu – pobiera opłatę w wysokości co najmniej 5 dolarów. Nawet w przeliczeniu na złotówki to niewiele w kontekście uzyskiwanego w ten sposób budowania zaangażowania na stronie fanowskiej oraz zwiększenia przywiązania klienta do brandu.

„Zuckerberg zamknął wreszcie usta sceptykom wychodzącym z założenia, iż na Facebooku nie da się sprzedawać. Firmy otrzymywały względnie tanie, banalnie proste i niezwykle efektywne narzędzie do promocji swoich usług. Facebook Offers ma dużą szansę powodzenia w Polsce, gdzie przy obecnej i wciąż rosnącej liczbie 9 milionów aktywnych użytkowników, zainteresowanie portalem przechodzi swój renesans. - podsumowuje Dominika Chłopicka, Manager w 365PR: Jak twierdzi Diego Oliva, dyrektor regionalny serwisu na Europę Środkowo-Wschodnią, Bliski Wschód i Afrykę, masz rodzimy rynek e-commerce ma niezaprzeczalny potencjał".
Pod koniec września na terenie Stanów Zjednoczonych została uruchomiona także opcja social gifting, zapowiadająca koniec ery nietrafionych prezentów. Użytkownicy mają możliwość wysyłania znajomym prezentów od setek usługodawców, którzy nawiązali współpracę z Facebookiem: od kuponów na kwiaty, przez kolorowe skarpetki, po słynne za oceanem cup cake'i. Obdarowana osoba może spersonalizować prezent i zrealizować voucher w wybranym punkcie, a nawet wymienić go na zupełnie inny o takiej samej wartości. Social gifting jest strzałem w dziesiątkę potrzeb Amerykanów, którzy nie obawiają się mikropłatności, dbając jednocześnie o poufność swoich danych teleadresowych.
Jednak nie wszystkie facebookowe nowości cieszą specjalistów od marketingu w mediach społecznościowych. Wraz z otwarciem warszawskiego biura zarządzającego regionem Europy Środkowo-Wschodniej, Facebook wypowiedział wojnę fałszywym kontom i nagle okazało się, że fan page mniejszych marek straciły nawet kilkanaście procent fanów. Ponadto, faktem stał się nowy sposób szacowania zasięgu postów. Owszem, oficjalnie zaczęto doliczać ruch pozyskany z urządzeń mobilnych, jednak statystyki te drastycznie maleją w skutek zmiany wyświetleń w news feed. Dotychczas wystarczyło załadowanie aktualności, a obecnie użytkownik musi przewijać stronę główną i odsłona postu naliczana jest dopiero w momencie ukazania się wybranego wpisu na ekranie. Choć zmniejsza to liczbową skuteczność marketerów, to jednak wyniki ich pracy są bardziej precyzyjne i wiarygodne niż do tej pory, co miejmy nadzieję zaowocuje większymi staraniami nad tworzeniem treści publikowanych informacji.

Firmy potrzebują więcej inwestycji na zwalczanie cyberzagrożeń

3405.jpgCyberzagrożenia są obecnie uważane przez większość firm za drugie największe zagrożenie. Jednak aby móc chronić swoją działalność przed zagrożeniami IT, firmy muszą zainwestować więcej pieniędzy. Tak wynika z badania przeprowadzonego niedawno przez B2B International dla Kaspersky Lab. Badanie pokazuje, że cyberzagrożenia występują coraz częściej i stają się coraz bardziej różnorodne, stanowiąc większe niebezpieczeństwo niż kiedykolwiek wcześniej dla firm na całym świecie. Według połowy badanych cyberprzestępczość, w różnych formach, stanowi drugie największe zagrożenie dla biznesu. Ich firmy najczęściej padają ofiarą szkodliwego oprogramowania, spamu oraz nieautoryzowanych prób przeniknięcia do systemu. Co ważniejsze, respondenci przewidują, że w przyszłości obawy związane z tymi zagrożeniami wzrosną – przewyższając w ciągu najbliższych dwóch lat nawet strach związany z sytuacją gospodarczą.
Aleksander Jerofiejew, dyrektor ds. marketingu w Kaspersky Lab, powiedział: „Typowy współczesny biznes opiera się na infrastrukturze złożonej z tysięcy urządzeń, obejmujących nie tylko komputery stacjonarne, ale również własne gadżety pracowników oraz smartfony i laptopy firmowe. Kultura korporacyjna szybko się zmienia – pracownicy stają się coraz bardziej aktywni na forach społecznościowych oraz wykorzystują zasoby sieciowe jako sposób wymiany informacji firmowych. Zapewnia to większą elastyczność, a jednocześnie sprawia, że sieci są bardziej narażone na cyberprzestępczość. Dlatego koncentrujemy się na rozwoju skutecznych i łatwo zarządzanych rozwiązań bezpieczeństwa, które potrafią sprostać wymagania naszych czasów".
Wyniki badania pokazują, że specjaliści IT są świadomi zagrożeń, jakie stanowi cyberprzestępczość. Jednak tylko 59% respondentów uważa, że w mniejszym lub większym stopniu są na nie przygotowani. Według badania, główny problem dotyczy pieniędzy: 44% respondentów wskazało na ograniczenia budżetowe, a 37% - na duży brak zrozumienia kwestii z zakresu bezpieczeństwa IT wśród osób odpowiedzialnych za budżet. Okazuje się, że głównym problemem dla specjalistów IT jest problem z przekonaniem kadry zarządzającej do tego, jak istotna jest ochrona korporacyjna przed cyberzagrożeniami.